Artykuł ten przypomina o:
- wyzwaniach stojących przed rodzicami w związku z narodzeniem się dziecka,
- rewolucji w życiu, szczególnie, kiedy jest to pierwsze dziecko,
- nowych obowiązkach i dylemacie jakie podjąć decyzje po zakończeniu urlopu macierzyńskiego.
Spis treści
Szczęśliwa rodzina – macierzyństwo, a dotychczasowe życie.
Wszystko się zmienia, z chwilą narodzenia się dziecka, szczególnie wtedy, kiedy jest to pierwsze dziecko. Szczęśliwa rodzina bo powiększyła się.
To, co do tej pory uznawaliście za normalne, nabiera całkiem innego wymiaru.
Macierzyństwo wywraca życie do góry nogami. Stajecie się całkiem innym ludźmi.
Zaczynacie funkcjonować w całkiem innych warunkach.
Pojawiają się nowe obowiązki, jakie musicie wykonywać o każdej porze dnia i nocy.
Wasze priorytety ulegają zmianie. Powstaje dylemat co zrobić po urlopie macierzyńskim?
Wrócić do pracy, czy zostać w domu i wychowywać dzieci? A może bezpłatny urlop wychowawczy?
Jeżeli powrót do pracy, to jest to bardzo trudny czas z uwagi na konieczność połączenia obowiązków zawodowych i rodzicielskich. Co zrobić by zminimalizować związany z tym stres i jego następstwa.
Kobieta zatrudniona na podstawie umowy o pracę chroniona jest do zakończenia urlopu macierzyńskiego. Po czym pracodawca może wypowiedzieć i rozwiązać umowę o pracę. Zdarzają się przypadki, że podczas nieobecności świeżo upieczonej mamy, przeprowadzono zmiany organizacyjnymi i zlikwidowano jej stanowisko, a obowiązki przekazano innym pracownikom.
Niestety nie można liczyć na gwarancję zatrudnienia po urlopie macierzyńskim.
Nie mniej, często zwolnienie takiej pracownicy uznawane jest przez Sąd Pracy jako działanie dyskryminacyjne.
Warto pamiętać, że przepisy kodeksu pracy nie zabraniają osobie korzystającej z urlopu macierzyńskiego, podjęcia pracy na podstawie umowy o dzieło, bądź umowy zlecenie, czyli umów prawa cywilnego.
Taką pracę może podjąć zarówno u dotychczasowego pracodawcy (jednak na inną niż dotychczas wykonywała pracę), bądź u innego pracodawcy. Taka praca nie oznacza utraty zasiłku macierzyńskiego(1)
Szczęśliwa rodzina – dylematy związane z powiększeniem się rodziny.
Najprościej, przeanalizować i zreorganizować cały budżet domowy, w związku ze wzrostem wydatków związanych z pojawieniem się dziecka.
Należy też, zastanowić się i odpowiedzieć sobie na pytania, czy:
- stać Was na urlop wychowawczy?
- Wasz budżet domowy to obciążenie wytrzyma?
- jedna pensja wystarczy na utrzymanie?
- z przyczyn ekonomicznych musisz wrócić do pracy
- skorzystać z pomocy babci, niani, żłobka.
Tu też należy się pamiętać o tym, co dla dziecka i dla Was będzie najlepsze, w sytuacji kiedy obydwoje rodzice będą pracowali.
Trzeba przeanalizować wszystkie plusy i minusy danej opcji?
Szczęśliwa rodzina – komu powierzyć dziecko?
Babcia?
Szczęśliwa rodzina funkcjonuje dzięki babci, bo wszystkich jednoczy i gasi wszelkie zatargi.
To babcia jest najpewniejsza, ale nie zawsze da radę ze względu na:
- swój stan zdrowia,
- pracę jaką jeszcze wykonuje,
- czy ewentualnie miejsce zamieszkania.
Jeżeli już to na pewno: troskliwa, cierpliwa, kochająca, przyjazna nam ekonomicznie, dyspozycyjna, ale może bardzo rozpieszczać dziecko, uważać, że wie o wiele lepiej jak je wychować i nie będzie liczyła się ze zdaniem rodziców.
Niania?
To z reguły obca osoba, która może stać się dla dziecka kimś bardzo troskliwym, bliskim, oddanym i czułym, ale trzeba dobrze poszukać, by taką znaleźć.
Jednak równie dobrze można źle trafić i będzie to ze szkodą dla dziecka.
Zawsze rodzi się pytanie: co ona robi kiedy jest sama z dzieckiem?, jak i czy należycie się nim opiekuje?
Biorąc pod uwagę fakt, że to Wy opłacacie nianię, to Wy ustalacie zasady więc w każdej chwili możecie nianię zmienić.
Niania jest najdroższą formą opieki nad dzieckiem, dlatego trzeba się zastanowić czy na ten wariant Was stać. To Wy wybieracie. Dzięki niej może być również szczęśliwa rodzina.
Żłobek?
Żłobek jest tańszą formą opieki nad dzieckiem niż niania.
Tutaj głównie jedynaki mają szansę nauczyć się współżycia z innymi dziećmi.
W żłobku nie ma możliwości wyboru opieki, ale gwarantuje wykwalifikowaną i doświadczoną kadrę oraz szeroką gamę zajęć dla dzieci.
Tutaj dziecko staje się:
– częścią grupy, tym samym rozwija się poprzez kontakty z rówieśnikami, rywalizuje z nimi,
– poznaje nowe osoby, zawiązuje pierwsze przyjaźnie,
– uczy się żyć w społeczeństwie, dzielić zabawkami, pomagać mniejszym,
– staje się samodzielnym, wiele rzeczy musi zrobić sam, uczy się wraz z innymi dziećmi, podgląda jak robią to rówieśnicy.
– ma kompleksową opiekę, a rodzice mogą być o dziecko spokojni.
Jednak nie wszystko przemawia za żłobkiem.
– niejednokrotnie dziecko nie adaptuje się do nowego otoczenia,
– łapie różne infekcje i choroby w związku z tym rodzice muszą organizować opiekę w inny sposób,
– tu nie ma możliwości skupiania się na potrzebach jednego dziecka (jak w przypadku babci czy niani)
– tu dziecko szybko łapie zarówno złe jak i dobre nawyki od innych dzieci, gdyż chłonie wszystko jak gąbka,
– może czuć się nie kochane, gdyż opiekunowie nie poświęcają mu tyle czasu w porównaniu do tego ile miała dla niego mama.
Wybierając jedną w w/w form opieki nad dzieckiem, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie plusy i minusy oraz kierować się przede wszystkim jego dobrem.
Powinno się odpowiednio wcześnie przygotować dziecko do zmian jakie zajdą w jego życiu.
Każdą zmianę musimy wprowadzać stopniowo.
Dziecko należy zaznajomić i oswoić z osobami, które będą się nim zajmowały, otoczeniem i środowiskiem, gdyż od tej pory nasze dziecko większość dnia będzie spędzało pod opieka osób innych.
Dziecko musi je zaakceptować, a wtedy rozstania z mamą będą mniej bolesne, a Ty będziesz wiedziała, że zrobiłaś to najlepiej jak potrafiłaś.
Jak wygląda prawda?
Żadna niania, ani najlepszy żłobek nie zastąpi Mamy (babci, po prostu najbliższych), szczególnie w ciągu pierwszych 3 lat dziecka.
W większości przypadków pobyt dziecka w żłobku jest przeżyciem bardzo stresującym.
Dziecko pozbawione opieki matki zatrzymuje się w rozwoju , ma problemy ze snem, niejednokrotnie traci na wadze, staje się apatyczne.
Czego dziecko najbardziej potrzebuje? Szczęśliwych, zadowolonych i kochających rodziców!
Podjęliście decyzję, najlepszą dla dziecka, że to mama zrezygnuje z pracy zawodowej by najlepiej zając się dzieckiem, gdyż okres pierwszych trzech lat jest tym, w którym dziecko najszybciej się rozwija, chłonąc wszystko jak „gąbka”
To ten okres rzutuje na przyszłość dziecka. To mama zapewnia dziecku bezpieczeństwo i długie szczęśliwe dzieciństwo, a tym samym nie zmusza go do szybszego dorastania.
To obecność mamy w jego życiu powoduje, że jest bardziej empatyczne, ufne wobec innych i siebie, jest po prostu szczęśliwe.
Ta decyzja będzie rzutowała również na Twoją przyszłość.
Czas przeznaczony na wychowanie dzieci może utrudnić Ci wypracowanie emerytury, dlatego warto pamiętać o umowach prawa cywilnego!
Zapraszam do kontaktu, czekamy na pytania.
Wykorzystane materiały:
#Krystyna Krutewicz
Zgodnie z naturą
26.03.2019r
#babcia #choroby #dzieci #infekcje #macierzyństwo #mama #nawyki #nawyki żywieniowe #niania #przedszkole #rodzina #szczęśliwe dziecko #urlop macierzyński #utrwalanie nawyków #żłobek #żywienie dziecka